Chcialbym wam przytoczyc zatarcie z tym sojuszem

Mianowicie kolego 7easyrider7 farmil sobie pewnego goscia z ich sojuszu.
W tem pewnego razu chlopaki sie zmowili i zezlomowali nam kolege.
Poprosil mnie o pomoc.

Wpierw interwencja dyplomatyczna:

" Poniewaz jestes dyplomata sojuszu Master Of Disaster pisze do Ciebie.

Wasi czlonkowie:

Marek101 - 2:230:04
[ZMY]kid27 - 2:231:02

przeprowadzili kilka ataków na naszego zolnierza 7easyrider7.

Mam nadzieje, ze to sie wiecej nie powtorzy, w przeciwnym razie bedziemy zmuszeni przeprowadzic dzialania militarne na waszym terytorium.

Kolonizatory sa juz przygotowane do zasiedlenia planet wokol Was.

Pozdrawiam"


i ich odpowiedz:

witam, pisze dopiero teraz bo musialem sie zorientowac w sprawie... Nie wiem czy wiesz ale to co robicie jest dla mnie dosc smieszne, bo wszystko sie zaczelo od pana 7easyrider7 i to on parokrotnie zjechal nam kolege z sojuszu o niku Paczek, wiec dwoch naszych graczy zareagowalo na prosbe o pomoc od pana Paczka... a teraz slecie jeszcze jakies grozby ze sie osiedlicie kolo nas i bedzie wojna??? jesli chlop od was na wlasna reke cos zaczol a potem dostal po tylku i teraz zali sie ze go ktos dojechal to cos tu nie za fajnie wyglada... nie wiem jakie sa u was zasady ale dzieki takiemu koledze mozecie miec spore klopoty w przyszlosci jak zaatakuje jakis silniejszy sojusz niz nasz... jesli zostawi naszego goscia to z naszej strony koniec atakow...


Chlopaki sa na 30 ktoryms miejscu w klasyfikacj.

I jezeli bysmy zaczeli z nimi wojne to oczekuje by czolowka graczy w razie mozliwosci skolonizowala planetki w ich poblizu ( sa na 2:230,231  ; 7easyrider7 jest na 2:246 )

ja juz osiedlilem planetke kolo 7easyridera7